Komornik zajął 10 milionów złotych na koncie Akademickiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Szpitalowi wystarczy pieniędzy na niecałe dwa tygodnie działania. Pomorskie Centrum zdrowia przygotowuje się do ewakuacji części pacjentów. W placówce jest ich ponad 1300.

REKLAMA

Sytuacja jest bardzo poważna. Grozi to na przykład koniecznością ewakuacji 150 chorych kardiochirurgicznych do innych województw, gdyż w naszym województwie to jest jedyny ośrodek tak wysokospecjalistyczny i nie ma możliwości zoperowania tych chorych - stwierdził Jerzy Karpiński, dyrektor Pomorskiego Centrum Zdrowia Publicznego.

Jego zdaniem, decyzje, które mogą zmienić sytuację szpitala, muszą zapaść na szczeblu rządowym. Sytuacja jest bardzo złożona, bo minister zdrowia, w moim przekonaniu, ma małą możliwość interweniowania. Komornicy rządzą się niezależnymi prawami, ale myślę, że na szczeblu rządowym tylko decyzja mogłaby odwrócić przebieg tych nieszczęśliwych wypadków - zaznaczył.

Rzeczniczka resortu zdrowia Ewa Gwiazdowicz stwierdziła, że ministerstwo zna sytuację szpitala. Zaznaczyła, że sprawą zajmuje się już przedstawiciel resortu, a w piątek odbędzie się spotkanie przedstawicieli szpitali klinicznych na temat sytuacji tych placówek.