Dziś rusza wielka akcja propagująca rodzicielstwo zastępcze. Potencjalni kandydaci będą zachęcani materialnie i emocjonalnie. W Polsce ta forma pomocy jest obecnie mało popularna - zaledwie 200 dzieci mieszka z niespokrewnionymi rodzinami. Mimo że państwo oferuje pomoc materialną, nie wszystkie środki są wykorzystywane. Tylko w Warszawie na ten cel przeznaczono 13 milionów złotych.

REKLAMA

Bycie rodzicem zastępczym to normalny zawód. Na utrzymanie dziecka można dostać nawet 1300 złotych. Miesięczna pensja to 2400 złotych brutto. Tomasz Polkowski z Towarzystwa Nasz Dom przekonuje, że w ten sposób mamy okazję wyciągnąć maluchy z koszmaru, jakim jest dla nich dom dziecka. Możemy też pomóc sobie – ucząc uczuć. Posłuchaj:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Małgorzata Foremniak, aktorka i rodzic zastępczy w jednym dodaje, że to jest jak kromka chleba, jak woda, jak podstawowy pokarm, poczucie bezpieczeństwa, które możemy dać, otrzymując też coś w zamian – nie tylko pieniądze, ale dozgonną wdzięczność istoty, która dzięki nam będzie miała szansę na lepsze życie.