Prawie trzy czwarte ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych w Warszawie to piesi. Tylko w tym roku na drogach stolicy zginęły 33 osoby. W mieście rusza program "Widoczny - bezpieczny". Każdy, kto będzie kupował miesięczny bilet komunikacji miejskiej, otrzyma w prezencie kamizelkę i opaskę odblaskową.

REKLAMA

Przygotowano 10 tys. kamizelek i 12 tys. opasek. Co ważne, będą one rozdawane także w stu punktach w okolicach Warszawy. Wojciech Pasieczny ze stołecznej drogówki mówi, że woli apelować, edukować i przypomina skecz jednego z kabaretów: Kierowcy otrzymują punkty karne, a pieszym policja powinna zabierać buty. Być może gdybyśmy zimą te buty zabierali, może piesi zachowywaliby się rozważniej na jezdni - twierdzi Pasieczny.

Niestety, często takie apele pozostają bez echa. Nasz reporter spytał warszawiaków, czy nosiliby takie odblaskowe elementy:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Może warto rozważyć możliwość przystrojenia się w opaskę czy kamizelkę, bo nieoświetlonego pieszego kierowca widzi po zmroku dopiero z odległości dwudziestu kilku metrów.