W dzień świętego Walentego, który przyjęło się uważać za dzień powszechnego okazywania sobie czułości, wspominamy największą polityczna miłość i najbardziej soczysty pocałunek. Chodzi oczywiście o powitalny pocałunek przywódców komunistycznych - Leonida Breżniewa i Ericha Honeckera.
REKLAMA
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Najbardziej soczyste, polityczne pocałunki