Krzysztof Wielicki, Maciej Berbeka, Adam Bielecki, Tomasz Kowalski i Artur Małek - w takim składzie ruszyła polska wyprawa na Broad Peak. Wszyscy wierzą, że w takim samym zejdzie z ośmiotysięcznika. Od wielu godzin nie ma jednak kontaktu z dwoma himalaistami. Walka z czasem trwa...

REKLAMA

Kierownikiem zimowej wyprawy na Broad Peak jest Krzysztof Wielicki, nestor polskiego himalaizmu, zdobywca Korony Himalajów i Karakorum. W 1984 roku jako pierwszy człowiek w historii zdobył ośmiotysięcznik - właśnie Broad Peak - w ciągu jednej doby.

Drugim równie doświadczonym himalaistą jest Maciej Berbeka. Dokonał dwóch pierwszych zimowych wejść na ośmiotysięczniki, wytyczył 3 nowe drogi. Zdobył w sumie 5 szczytów ośmiotysięcznych. W 1988 roku był bliski dokonania pierwszego zimowego wejścia na Broad Peak, zakończył jednak wspinaczkę na przedwierzchołku Rocky Summit (8027 m). Maciej Berbeka jest przewodnikiem wysokogórskim, mieszka w Zakopanem.

Skład wyprawy uzupełniają trzej młodzi wspinacze - Adam Bielecki, Tomasz Kowalski i Artur Małek.

Adam Bielecki ma już na swoim koncie zimowe doświadczenie w Karakorum. 9 marca ubiegłego roku wraz z Januszem Gołębiem wszedł na Gasherbrum I. Jesienią 2011 roku zdobył piąty szczyt świata Makalu (8463 m), a w lipcu tego roku wspiął się samotnie na K2 (8611 m). Pochodzi z Tychów, mieszka w Krakowie.

Tomasz Kowalski był organizatorem i uczestnikiem kilkunastu wypraw m.in. w Alpy, Andy, Pamir i góry Tien-Shan. W 2010 roku przeszedł 100-kilomtrowy trawers masywu Mount McKinley. W 2011 roku w ciągu jednego sezonu zdobył 4 siedmiotysięczniki leżące na terytorium byłego Związku Radzieckiego, za co otrzymał wyróżnienie w konkursie Kolosy. Pochodzi z Dąbrowy Górniczej, mieszka w Poznaniu.

Artur Małek jest doświadczonym taternikiem. Ma na swoim koncie zimowe wspinaczki zarówno na Kazalnicy Mięguszowieckiej jak i na Alpa Mayo (5947 m) w Andach. Jesienią 2012 podczas wyprawy PZA na Lhotse osiągnął wysokość 8000 m. Mieszka w Tychach.