W Szczecinie został zaaresztowany statek, bo jego właściciel nie zapłacił za zlecony remont. Kontenerowiec "Maersk Venice" znajduje się obecnie przy nabrzeżu Gnieźnieńskim Szczecińskiej Stoczni Remontowej "Gryfia", która zajmuje się remontem.

REKLAMA

Marokański właściciel, czarterujący statek jednemu z największych światowych armatorów, firmie Maersk, nie zapłacił za zlecony remont. Na jednostkę nałożono areszt, aby zabezpieczyć roszczenia stoczni.

Kontenerowiec "Maersk Venice" przypłynął do Gryfii pod koniec grudnia ubiegłego roku. Stocznia wygrała przetarg na wykonanie remontu klasowego jednostki. Wartość całego zlecenia to około pół miliona euro. Po pewnym czasie remont wstrzymano - okazało się, że zleceniodawca nie reguluje należności za wykonane prace. Armator zapłacił tylko pierwszą transzę.

Na początku maja jednostka została porzucona przez kapitana i załogę. Mając na uwadze nie tylko aspekt handlowy, ale też względy bezpieczeństwa, stocznia poinformowała o sytuacji szczeciński Urząd Morski. "Gryfia" dozoruje statek od strony lądu, a Urząd Morski od strony wody.

"Maersk Venice" może przewieźć ok. 1700 kontenerów. Ma długość 179 metrów i szerokość 28 metrów.

Marokański właściciel, czarterujący statek jednemu z największych światowych armatorów, firmie Maersk, nie zapłacił za zlecony remont. / PAP/Marcin Bielecki /
Na jednostkę nałożono areszt, aby zabezpieczyć roszczenia stoczni. / PAP/Marcin Bielecki /
"Maersk Venice" przypłynął do Gryfii pod koniec grudnia ubiegłego roku. / PAP/Marcin Bielecki /
Stocznia wygrała przetarg na wykonanie remontu klasowego jednostki. Wartość całego zlecenia to około pół miliona euro. / PAP/Marcin Bielecki /
Po pewnym czasie remont wstrzymano - okazało się, że zleceniodawca nie reguluje należności za wykonane prace. / PAP/Marcin Bielecki /
Mając na uwadze nie tylko aspekt handlowy, ale też względy bezpieczeństwa, stocznia poinformowała o sytuacji szczeciński Urząd Morski. / PAP/Marcin Bielecki /

(jad)