Metan zapalił się w kopalni Halemba w Rudzie Śląskiej. Nikomu nic się nie stało, z zagrożonego rejonu bezpiecznie ewakuowało się 31 górników. Wiadomość w tej sprawie dostaliśmy od Słuchaczy na Gorącą Linię RMF FM.

REKLAMA

Jak dowiedział się reporter RMF FM Marcin Buczek, do zapalenia się metanu doszło 1030 metrów pod ziemią, tuż po godzinie 9:00. Górnicy wydobywający węgiel ze ściany zauważyli nagły błysk. To był chwilowy pożar metanu, gaz sam się wypalił. Górnicy samodzielnie, bez aparatów ucieczkowych, ewakuowali się z tego miejsca.

W rejonie pożaru wstrzymano wydobycie. Aparatura wykazała tam podwyższone stężenia tlenków węgla, co oznacza podziemny pożar. Na miejsce ściągnięto zastępy ratownicze, które czekają teraz na decyzję specjalistów, jak dalej prowadzić pod ziemią akcję przeciwpożarową.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy albo skorzystać z formularza WWW.

(edbie)