Burze z piorunami, porywisty wiatr a lokalnie nawet grad – przed tymi zjawiskami atmosferycznymi ostrzega nstytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Alert pierwszego stopnia wydano dla sześciu województw.
Według danych IMGW gwałtownych burz powinni spodziewać się mieszkańcy województw: lubelskiego, podkarpackiego, małopolskiego, śląskiego, opolskiego i mazowieckiego. W tych rejonach ma też silnie powiać, miejscami wiatr będzie osiągał prędkość 65km/h. Lokalnie może spaść także grad.
Prognozy wskazują, że burze będą nawiedzać kolejne rejony Polski aż do weekendu. W sobotę ma zagrzmieć w całym kraju.
Dziś termometry wskazują średnio 23-24 stopnie Celsjusza. Najchłodniej na wybrzeżu. W rejonie Zatoki Gdańskiej jedynie 19 kresek powyżej zera.
W czwartek zdecydowanie więcej słońca. Temperatura utrzyma się na poziomie 23-24 stopni Celsjusza. Zagrzmi na południu oraz w okolicach Kielc i na Lubelszczyźnie.
W piątek nieco cieplej. Termometry wskażą średnio 24 stopnie Celsjusza. Najcieplej przy ścianie zachodniej - około 27 kresek powyżej zera. W Małopolsce i na Śląsku synoptycy spodziewają się burz.
Weekend rozpocznie się wyjątkowo burzowo. Burze prognozowane są niemal na całym obszarze kraju. Słońce będzie przebijać się zza chmur, a termometry wskażą średnio 24 stopnie Celsjusza.