Co prezydent Kwaśniewski zrobi w sprawie ułaskawienia Sobotki? Już wiadomo, że akt sprawy przecieku starachowickiego od ministra Ziobry nie dostanie. Wcześniej Kwaśniewski zapowiadał, że bez akt Sobotki nie ułaskawi, ale może zmieni zdanie?

REKLAMA

Prezydent jak i jego kancelaria na razie milczą, a wszyscy zastanawiają się, czy prezydent ma prawo ułaskawić Sobotkę bez wglądu w akta?

Zdania prawników są podzielone, choć zdecydowana większość uważa, że Kwaśniewski prawa nie złamie, bo stoi za nim konstytucja. Lepiej byłoby, gdyby miał te akta. I taka jest zawsze praktyka konstytucyjna. I myślę, że pierwszy raz się chyba tak wydarzy, że prezydent nie otrzyma tych akt – mówi Stanisław Waltoś z UJ.

Można więc pytanie odwrócić i zapytać, czy minister Ziobro nie jest w tej sprawie na bakier z prawem. Formalnie rzecz biorąc, trudno byłoby zarzucić Ziobrze łamanie litery prawa – ocenia Marian Filar z uniwersytetu w Toruniu. Ważne w tym wszystkim wydają się jeszcze intencje – dodaje. A te są dość oczywiste - za wszelką cenę przeszkodzić w ułaskawieniu.

I tak niby wszystko zgodne z prawem - i po jednej, i po drugiej stronie, ale mocno kontrowersyjne…