UEFA nie wyklucza wysłania do Polski swoich przedstawicieli, którzy mogliby poznać szczegóły zarzutów korupcyjnych przedstawianych PZPN-owi przez ministra sportu. Rzecznik federacji William Gaillard zastrzega jednak, że Tomasz Lipiec nie dostanie odpowiedzi na swoje zaproszenie od razu.

REKLAMA

William Gaillard przyznał, że istnieje ryzyko zawieszenia polskiej reprezentacji i klubów w rozgrywkach. Wierzy jednak w porozumienie PZPN i międzynarodowych federacji z polskim rządem. W tej chwili jesteśmy w trakcie kongresu UEFA, zatem decyzja musi trochę poczekać, zwłaszcza do zakończenia wyborów władz federacji. Dopiero potem organa UEFA mogą zastanawiać się nad skorzystaniem z zaproszenia polskiego rządu - mówi w rozmowie z RMF FM rzecznik federacji.

Zobacz również:

Polska na wyborach władz federacji będzie reprezentowana przez Michała Listkiewicza. Listkiewicz dla nas jest prawowitym prezesem PZPN, został demokratycznie wybrany. Dla nas nic się nie zmienia - dodaje Gaillard.