O uchylenie immunitetu warszawskiemu prokuratorowi Krzysztofowi W. - dwa razy złapanemu na gorącym „korupcyjnym” uczynku - zwróciła się łódzka prokuratura apelacyjna.

REKLAMA

Krzysztof W. dwukrotnie był zatrzymywany przez Centralne Biuro Śledcze. Po raz pierwszy prokurator wpadł w ubiegłym tygodniu – 21 marca, gdy przyjął 300 tys. złotych kontrolowanej łapówki. Miał odebrać zapłatę za doprowadzenie do wypuszczenia na wolność mężczyzny, podejrzanego o przestępstwa narkotykowe. Nie wiedział jednak, że była to prowokacja CBŚ.

Wówczas nie można go było jednak aresztować, bo chroni go immunitet. Wczoraj Krzysztof W. ponownie został zatrzymany. Chciał wręczyć 25 tysięcy złotych w zamian za nieuchylanie mu immunitetu.

Do tej pory Krzysztof W. nadzorował postępowania przygotowawcze w prokuraturach rejonowych. Chciał awansować do Prokuratury Krajowej, nie został jednak pozytywnie zaopiniowany przez szefową Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.