Trzech członków międzynarodowego gangu narkotykowego, ściganych Europejskim Nakazem Aresztowania, zatrzymano w Holandii. To efekt działań w śledztwie Dolnośląskiego Wydziału Prokuratury Krajowej w sprawie grupy, która z sprowadziła z Holandii do Polski co najmniej 2 tony marihuany i 60 kilogramów kokainy.
W akcji zatrzymań w Hadze poza 80 holenderskimi policjantami brali też udział funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji z Polski. W kilku lokalach przejęto 250 litrów substancji do produkcji narkotyków. Zarekwirowano też mienie zatrzymanych warte ponad 700 tysięcy euro - to nieruchomości, pojazdy i gotówka.
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video
Mężczyźni w holenderskim areszcie czekają na zakończenie procedury ekstradycyjnej. Jeden z nich - 52-letni obywatel Turcji, który mieszkał w Polsce - ma w naszym kraju odpowiedzieć za organizację przemytu i kierowanie grupą. Dwaj pozostali to Polacy w wieku 34 i 57 lat, którzy mają zarzuty udziału w grupie przestępczej.
Podejrzanym grozi do 15 lat więzienia. Od 2019 roku byli w Polsce poszukiwani listami gończymi.
W toku śledztwa prowadzonego ws. grupy zatrzymano do tej pory 29 osób. Wobec 12 na wniosek prokuratora zastosowano tymczasowe aresztowanie.