Pozamykane szkoły, urzędy i sklepy - jeszcze przed kilka dni tak będą wyglądały ulice palestyńskich miast. W Autonomii trwa żałoba po Jaserze Arafacie, który wczoraj został pochowany w Ramallah.

REKLAMA

Większość Palestyńczyków uważa, że Ramallah to tylko miejsce przymusowego pochówku Arafata: Mamy nadzieję, że kiedyś będzie pochowany w Jerozolimie, jak w jego testamencie.

Inni mówią bardziej stanowczo: Wygramy wojnę z Izraelem i przeniesiemy Arafata do Jerozolimy.

To pokazuje, że kluczem do rozwiązania sporów izraelsko - palestyńskich jest nadal Jerozolima. Na razie to problem nie do rozwiązania. Palestyńczycy i Żydzi uważają to miasto za swoją stolicę i żadna ze stron nie chce ustąpić nawet na krok.