Czy szczyt przywódców państw Trójkąta Weimarskiego poprawi nie najlepsze ostatnio stosunki pomiędzy Francją, Niemcami a Polską? Obserwatorzy są zgodni, że spotkanie jest taką właśnie próbą zasypania podziałów, które ujawniły się głównie po zdecydowanym poparciu przez Polskę interwencji zbrojnej w Iraku.

REKLAMA

W stosunkach polsko-niemieckich widać oziębienie. Pierwszym elementem, który do tego doprowadził był „list ośmiu”, czyli deklaracja m.in. Polski, o poparciu planów USA wobec Iraku. Niemcy były zaskoczone, że nikt nie poinformował ich o planach podpisania takiego listu.

Berlin zabiegał także o wzmocnienie roli ONZ w konflikcie w Zatoce Perskiej, a Polska zdecydowała się bezwzględnie poprzeć USA.

W końcu wydarzyło się coś, co Niemców chyba „zabolało” najbardziej: Polacy chcą, by Niemcy wraz z nimi pojechali do Iraku. Berlin wiedział co prawda o polskim pomyśle, ale nie chciał, by zbyt szybko prasa dowiedziała się o tym. Konsekwencją wyjawiania planu były ostre komentarze w niemieckiej prasie, że Polacy podejmują niekonsultowane wcześniej decyzje.

Niemieckie media zastanawiają się, czy te wszystkie działania Polski są celowe i czy w zamierzeniu mają do prowadzić do wzmocnienia pozycji naszego kraju, kosztem dotychczasowych europejskich liderów. Inni komentatorzy zwracają jednak uwagę także na to, iż możliwie jest, że polska dyplomacja jest niesprawna, i zamiast zrównoważyć stosunki transatlantyckie, nieostrożnie przechyliła szalę na stronę USA.

Pierwsze zgrzyty na linii Warszawa-Paryż pojawiły się wraz z podpisaniem umowy na dostarczenie amerykańskich F-16 dla polskiej armii. Później, podobnie jak Niemców, Francuzów zaskoczył „list ośmiu”. Jacques Chirac, ku zaskoczeniu wielu obserwatorów, publicznie poradził Polsce i innym krajom kandydującym do UE, żeby siedziały cicho i nie podejmowały żadnych decyzje przeciwko europejskim potęgom.

Słowem, nie „mówiliśmy z francuskim akcentem”, a to według Chiraca jest grzechem głównym. Prezydent Francji będzie zapewne chciał, by we Wrocławiu wyspowiadał się z tego Aleksander Kwaśniewski.

Foto: Maciej Cepin RMF Wrocław

19:25