194 butelki alkoholu, w większości bez banderoli, znaleźli w Kielcach funkcjonariusze Izby Celnej. Opakowania, w których znajdowały się trunki, są identyczne jak te z Czech, zawierające alkohol metylowy.

REKLAMA

Zobacz numery banderol, które zginęły

Alkohol znaleziony w Kielcach był oznaczony etykietami następujących marek: Tuzemak, Frederic, Helsinki, Svestkowa Vodka. W większości butelki nie miały naklejonych banderol. Tylko na 33 z nich znajdował się znak akcyzy.

Alkohol do Polski sprowadziło dwóch mężczyzn w wieku 46 i 55 lat. Obaj przeszukaniem przeprowadzonym przez celników byli zaskoczeni. Jak twierdzą, trunki, które od kilku tygodni magazynowali w swoich domach, przywieźli na własne potrzeby zza naszej południowej granicy. Tymczasem celnicy uważają, że alkohol ten mógł być sprzedawany na targowiskach. Zawartość butelek zostanie teraz przebadana w laboratorium.

Prawdopodobnie jest to alkohol metylowy. Wskazują na to opakowania identyczne jak przedstawione w komunikatach ostrzegawczych czeskiej policji. Alkohol znaleziono na terenie Kielc - poinformowała rzeczniczka prasowa Izby Celnej w Kielcach Joanna Kępa.

Na przełomie sierpnia i września w Kielcach zmarły dwie osoby, a trzecia straciła wzrok po wypiciu alkoholu z niewiadomego źródła. Teraz kieleccy śledczy są niemal pewni, że alkohol, którym zatruli się dwaj mężczyźni i kobieta, pochodził z Czech. Prokuratura przesłuchała już kobietę, która straciła wzrok, po wypiciu trucizny. Zeznała ona, że nie była co prawda świadkiem zakupu wódki, ale na pewno transakcja odbyła się w Kielcach. Niewykluczone, że alkohol pochodził z tej samej partii, którą zabezpieczyli wczoraj celnicy.

Kieleccy celnicy przejęli trefny alkohol różnych marek
Kieleccy celnicy przejęli trefny alkohol różnych marek
Kieleccy celnicy przejęli trefny alkohol różnych marek
Kieleccy celnicy przejęli trefny alkohol różnych marek
Kieleccy celnicy przejęli trefny alkohol różnych marek
Kieleccy celnicy przejęli trefny alkohol różnych marek
Kieleccy celnicy przejęli trefny alkohol różnych marek
Kieleccy celnicy przejęli trefny alkohol różnych marek

Ponad 2 tys. kontroli w Śląskiem

Targowiska, bazary, place przygraniczne - wszystkie te miejsca w poszukiwaniu podejrzanego alkoholu kontrolują pracownicy sanepidu na Śląsku. Jak przekazał dziś wojewoda Zygmunt Łukaszczyk, przeprowadzono już 2228 takich kontroli i zabezpieczono ponad 4 tysiące butelek. Do badań laboratoryjnych trafiło 158 próbek alkoholi, z czego 33 są już przebadane. Okazało się, że zwierały liczne zanieczyszczenia.

Do szpitala w Raciborzu w województwie śląskim trafiła kolejna osoba, zatruta alkoholem metylowym. Stan mężczyzny jest stabilny. Już wiadomo, że pił alkohol pochodzący z Czech. Sam powiedział, że pił alkohol, który zakupił na stacji benzynowej w Czechach. Kwestia, czy kupił go już po zakazie sprzedaży tych alkoholi, czy przed. Tego nie wiemy. Mógł kupić go wcześniej, a dopiero teraz spożyć - powiedział reporterowi RMF FM Grzegorz Chudzik, szef śląskiego sanepidu.

Od 27 sierpnia w województwie śląskim do szpitali trafiło 5 osób zatrutych metanolem. Dwie z nich zmarły. Ustabilizował się natomiast stan 44-letniej kobiety, która leży na oddziale intensywnej terapii w szpitalu w Tychach. Pacjentka odzyskuje przytomność, na krótko, ale wciąż jest na tym oddziale - usłyszał nasz reporter. Mężczyzna, który sprzedał kobiecie czeskich alkohol usłyszał zarzut nielegalnego handlu. Może mieć kolejny - narażenia kobiety na śmiertelne niebezpieczeństwo.

Wkrótce ze szpitala ma zostać wypisany pacjent z Bielska-Białej, który pił alkohol pochodzący z Czech. Kupił go na targowisku.

Wczoraj Ministerstwo Finansów ujawniło numery banderol podrobionego alkoholu

Na czeski rynek mogło trafić nawet sto tysięcy butelek z podrobionym alkoholem. Ministerstwo Finansów opublikowało wczoraj numery banderol, które zginęły czeskim służbom celnym. Pojawiły się one na stronie internetowej resortu.

W niedzielę Główny Inspektor Sanitarny wydał decyzję o wstrzymaniu na terenie całej Polski sprzedaży wszystkich alkoholi pochodzących z Czech z wyjątkiem piwa i wina. W sumie w naszym kraju zabezpieczono już 119 tysięcy butelek czeskiego alkoholu, a informacja o zakazie sprzedaży i podawania wysokoprocentowych trunków dotarła już do ponad 14 tysięcy sklepów, hurtowni i restauracji.
Z powodu zatruć skażonym alkoholem w Czechach zmarło już 21 osób, a 35 znajduje się w szpitalach.

Zdjęcia alkoholi, które mogą być skażone, opublikowano na stronie internetowej Czeskiego Ministerstwa Zdrowia
Zdjęcia alkoholi, które mogą być skażone, opublikowano na stronie internetowej Czeskiego Ministerstwa Zdrowia
Zdjęcia alkoholi, które mogą być skażone, opublikowano na stronie internetowej Czeskiego Ministerstwa Zdrowia
Zdjęcia alkoholi, które mogą być skażone, opublikowano na stronie internetowej Czeskiego Ministerstwa Zdrowia
Zdjęcia alkoholi, które mogą być skażone, opublikowano na stronie internetowej Czeskiego Ministerstwa Zdrowia
Zdjęcia alkoholi, które mogą być skażone, opublikowano na stronie internetowej Czeskiego Ministerstwa Zdrowia
Zdjęcia alkoholi, które mogą być skażone, opublikowano na stronie internetowej Czeskiego Ministerstwa Zdrowia
Zdjęcia alkoholi, które mogą być skażone, opublikowano na stronie internetowej Czeskiego Ministerstwa Zdrowia
Zdjęcia alkoholi, które mogą być skażone, opublikowano na stronie internetowej Czeskiego Ministerstwa Zdrowia