Kobiety na traktory – to już było. Teraz jest: kobiety za kierownicę autobusów. Wczoraj toruńskich pasażerów po raz pierwszy woziła pani Ania, dla której prowadzenie dużych samochodów było największym marzeniem.

REKLAMA

Każdy się przygląda. (...) Uśmiechają się, mówią: dzień dobry, do widzenia - mówi pierwsza kobieta-kierowca autobusu miejskiego w Toruniu.

Pasażerowie, których wiozła pani Ania, podkreślają, że to bardzo fajny pomysł i nie będą mieli żadnych obiekcji przed tym, by kolejny raz wsiąść do autobusu.

Jedyną trudnością, z jaką spotkała się w swojej pracy pani Ania, to nieuprzejmość kierowców samochodów osobowych. Miejmy nadzieję, że urok kobiety-kierowcy autobusu to zmieni.

Z Anną Przybulską i pasażerami rozmawiał nasz reporter Marcin Friedrich: