Tomasz Lis, twórca i główny prowadzący „Faktów” w TVN został zwolniony z pracy. Według zarządu telewizji swoimi działaniami w innych mediach Lis doprowadził do kryzysu zaufania w jego relacjach z władzami TVN. Dziennikarz odrzuca takie uzasadnienie.

REKLAMA

Po opublikowaniu w tygodniku „Newsweek” prezydenckiego sondażu wyborczego, który wskazywał, że Tomasz Lis zająłby drugie miejsce - po Jolancie Kwaśniewskiej, władze TVN odsunęły Lisa od prowadzenia programu informacyjnego.

Wczoraj zarząd TVN zdecydował, że Tomasz Lis odejdzie ze stacji. Rzecznik stacji Andrzej Sołtysik tak uzasadniał decyzję: W ciągu ostatnich miesięcy Tomasz Lis wielokrotnie naruszał zasady umowy, którą zawarł ze stacją 30 września 2003 r., mówiące o konieczności uzyskiwania zgody na publiczne wystąpienia i wypowiedzi - mówił w imieniu zarządu TVN rzecznik stacji. (Przeczytaj oświadczenie TVN ws. zwolnienia Tomasza Lisa)

Dziennikarz odrzuca uzasadnienie wypowiedzenia umowy o pracę. Moje stanowisko w sprawie ewentualnych planów politycznych było od początku jasne. Jestem dziennikarzem, chcę być nim nadal, a planów politycznych nie mam - napisał w oświadczeniu. (Przeczytaj całe oświadczenie Tomasza Lisa)

Tomasz Lis karierę zawodową zaczynał w telewizji publicznej w 1990 r. jako depeszowiec, potem był lektorem, reporterem, sprawozdawcą parlamentarnym, wydawcą oraz autorem i prowadzącym program na żywo. W 1994 r. wyjechał do Stanów Zjednoczonych jako korespondent TVP. Po powrocie w 1997 r. do Polski związał się ze stacją TVN - prowadził program informacyjny „Fakty” (był nie tylko głównym prezenterem, ale i twórcą programu).

38-letni Lis jest trzykrotnym laureatem "Wiktorów". W 1999 r. uznany został przez miesięcznik "Press" za Dziennikarza Roku.

08:00