Za wiernością wobec AWS opowiedziała się w sobotę podczas rady politycznej Stronnictwa Konserwatywno Ludowego większość polityków tego ugrupowania.
"AWS jest formacją, która się skończyła" - powiedziała Aleksander Hall przed rozpoczeciem rady. Na dzisiejszym spotkaniu rady politycznej Stronnictwa Konserwatywno Ludowego zwolennicy wierności wobec AWS spierali się z tymi, którzy mieliby ochotę zdradzić Akcję na rzecz porozumienia Płażyński-Tusk-Olechowski. Aleksander Hall wcześniej wypowiedział się jednoznacznie. Zapowiedział, że jeżeli cała jego partia nie pójdzie za inicjatywą Płażyńskiego, Tuska i Olechowskiego, to jego środowisko, czyli konserwatyści, opuszczą SKL. „Stronnictwo Konserwatywno Ludowe jest największą partią o konsekwentnie prawicowym programie i byłoby jakimś nonsensem, paradoksem, gdybyśmy nie połączyli naszych sił z inicjatywą marszałka Płażyńskiego, Donalda Tuska i Andrzeja Olechowskiego” - powiedział Hall.
”Dzisiaj padnie bardzo jasna deklaracja moja oraz środowiska, które wprowadziłem do SKL. My i tak będziemy tworzyć obóz z marszałkiem Płażyńskim, panem Olechowskim i Tuskiem”Aleksander Hall
Jeszcze nie wiadomo ilu dokładnie polityków przejdzie do Płażyńskiego – Tuska – Olechowskiego. Okaże się to dopiero za dwa tygodnie. Do nowej formacji chce przystąpić także Unia Polityki Realnej. Jej lider - Janusz Korwin Mikke stwierdził dziś, że najbardziej odpowiadałby mu sojusz partii albo komitet wyborczy. Prawdopodobnie do inicjatywy Płażyńskiego, Olechowskiego i Tuska przyłączy się również siedmiu posłów "Solidarnych w wyborach " z AWS.
07:00