​Śledztwo w sprawie zabójstwa wszczęła praska prokuratura w związku z porzuceniem na terenie szpitala przy Szaserów w Warszawie ciała mężczyzny - dowiedział się reporter RMF FM. Znamy więcej szczegółów dotyczących tego tajemniczego zgonu.

REKLAMA

Przeprowadzona sekcja zwłok mężczyzny potwierdziła, że doszło do zabójstwa. Ofiara miała ranę kłutą pleców. Śledczy nie chcą jednak ujawniać szczegółów obrażeń.

Przedwczoraj w nocy ciało mężczyzny - prawdopodobnie Gruzina - wwiózł na teren szpitala samochód. Po porzuceniu ciała, odjechał.

Na razie nie wiadomo czy mężczyzna w momencie porzucenia jeszcze żył, czy był wówczas martwy.

Jak dowiedział się nasz dziennikarz Krzysztof Zasada, prokuratura przeprowadziła czynności z ponad 20 osobami, pochodzącymi głównie z Kaukazu Północnego.

Zabezpieczono też pojazdy, które mogą mieć związek z tym zdarzeniem. Trwa też analiza zapisu kamer monitoringu ze szpitala.