W Krakowie powstanie Strefa Czystego Transportu. Strefa ma obejmować śródmieście w obrębie drugiej obwodnicy. Jest to obszar pomiędzy alejami Trzech Wieszczów a aleją Powstania Warszawskiego. Strefa Czystego Transportu ma zacząć działać do 24 grudnia 2022 roku. Miasto już teraz przygotowuje koncepcje i konsultacje społeczne - wprowadzenie strefy oznacza diametralne zmiany dla wielu kierowców.

REKLAMA

Zgodnie z założeniami strefy, nie będą mogły wjechać do niej auta, które nie spełniają norm jakości powietrza. Przygotowane mają zostać cztery koncepcje powstania strefy i panujących w niej regulacji. Koncepcje zostaną przedstawione w lutym.

Kolejnym etapem będą konsultacje w radzie miasta oraz konsultacje społeczne. Strefa ma zostać wprowadzona na podstawie Wojewódzkiego Programu Ochrony Powietrza oraz na zasadach określonych w ustawie o elektromobilności.

Dla mieszkańców będzie to oznaczało poprawę jakości powietrza - mówi Sebastian Kowal z Zarządu Transportu Publicznego w Krakowie.

Strefa ma określać, jakie pojazdy będą mogły wjeżdżać do stery, będą też okresy przejściowe. Nikt nie wyobraża sobie, że mieszkańcy strefy będą nagle musieli się pozbyć swoich starych samochodów. Mówimy o autach z normami Euro 1,2, i 3, w szczególności są to stare Diesle. Dlatego chcemy przeprowadzić takie szersze konsultacje społeczne już wcześniej. Chcemy zapytać mieszkańców, jak oni to sobie wyobrażają i jakiej pomocy oczekują. Padły już pomysły np. darmowych biletów w zamian za zutylizowanie swojego starego samochodu - dodał.

Obszar wewnątrz drugiej obwodnicy mówi o minimalnym obszarze, na którym Strefa Czystego Transportu ma zostać wprowadzona. Obejmuje ona śródmieście, ale włodarze miasta nie wykluczają jej poszerzenia w przyszłości. Wówczas regulacje w śródmieściu mógłby zostać jeszcze bardziej zaostrzone.

Mówimy o kilku narzędziach którymi można dysponować, np. gmina mogłaby wydawać specjalne naklejki na pojazdy, monitoring mógłby także sczytywać tablice rejestracyjne. Wówczas byłoby wiadomo, z którego roku pochodzi samochód - mówi Kowal