Straż graniczna po raz kolejny spróbuje kupić dwa samoloty wielosilnikowe do patrolowania morza. Jak dowiedział się reporter RMF FM, po unieważnieniu poprzedniego przetargu z powodu zbyt wysokiej ceny ofert, teraz SG ogłosiła postępowanie, w którym zaniżyła wymagania wobec dostawców.

REKLAMA

Straż graniczna podkreśla, że nie chodzi o obniżenie wymagań technicznych maszyn.

Jak dowiedział się Krzysztof Zasada, zrezygnowano jedynie z "doświadczenia zawodowego" oferentów, które wcześniej było warunkiem startu w przetargu.

Zainteresowani dostawcy nie muszą już mieć udokumentowanych podobnych dostaw w przeszłości, a to ma zwiększyć liczbę firm, które zgłoszą się do postępowania.

Do poprzedniego unieważnionego przetargu przystąpiły cztery podmioty. Najwyższa wartość oferty wyniosła 168 milionów złotych, najniższa - 135 milionów.

(ł)