Kolejny dziecięcy szpital na Śląsku przyłącza się do strajku – chodzi o Centrum Pediatrii w Sosnowcu. Śląski wojewoda sprawdza legalność prowadzonych protestów. Lekarze protestują mimo przyjęcia rządowego programu zwiększania nakładów na zdrowie.

REKLAMA

Wojewoda śląski uruchomił także specjalny telefon, pod którym rodzice mogą dowiedzieć się, w którym szpitalu pediatrycznym czy też przychodni mogą szukać pomocy. Numer tego telefonu to: (032) 207 78 67, jest on czynny w godzinach od 7.30 – 15.30.

Dziś do protestu dołączyło się Centrum Pediatrii w Sosnowcu. Od trzech tygodni bezterminowy strajk prowadzi największa tego typu placówka na południu Polski, Górnośląskie Centrum Zdrowia Dziecka i Matki. Dyrektorzy protestujących placówek mają przesłać dziś wojewodzie śląskiemu informację o legalności protestu. Czas mają na to do popołudnia.

W katowickiej klinice dziecięcej legalność strajku sprawdził Marcin Buczek – tu wszystko przebiegło zgodnie z przepisami. Były rozmowy, protokoły rozbieżności i wreszcie referendum na początku maja. Za strajkiem było około 570 pracowników, przeciw – 5 osób. W głosowaniu udział wzięło niewiele ponad połowę zatrudnionych, wystarczyło to jednak, by referendum było ważne. Lekarze w katowickiej klinice pracują jak na ostrym dyżurze i tak będzie także w czasie papieskiej pielgrzymki do Polski. W niektórych szpitalach mówi się o przerwaniu protestu na czas pobytu Benedykta XVI w Polsce.

Rząd przyjął program naprawy służby zdrowia, który zakłada wzrost nakładów o ponad 5 miliardów w przyszłym roku. Lekarze argumentują jednak, że w rządowych obietnicach brak konkretów i domagają się podwyżek od zaraz.