Aż skóra cierpnie, gdy się na to patrzy. W sieci pojawiło się mrożące krew w żyłach nagranie. Widać na nim stado jeleni, przebiegające przez drogę pod Pułtuskiem. Jedno ze zwierząt wpadło w samochód. Moment ten zarejestrowała kamerka, jadącego z tyłu auta.

REKLAMA

Do tego zdarzenia miało dojść w miniony weekend na drodze wojewódzkiej nr 618 pod Pułtuskiem w woj. mazowieckim.

Na odcinku drogi prowadzącym przez las na jezdnię wpadło stado rozpędzonych jeleni. Zwierzęta przeskakiwały jedno za drugim nad jadącym bmw.

Zdezorientowany kierowca zaczął hamować, włączył światła awaryjne i zjechał na pobocze.

Jednak jeden z jeleni nie zdążył i wylądował na bagażniku auta. Potem odbił się od karoserii i zeskoczył.

Wygląda to naprawdę przerażająco. Film z nagraniem został zamieszczone na kanale "STOP CHAM".