Dwaj młodzi mężczyźni odpowiedzą za podpalenie komisariatu policji w Kamionce pod Lublinem. Wczoraj nad ranem po pijanemu obrzucili budynek koktajlami Mołotowa. Doszczętnie spłonęło jedno pomieszczenia, trzy są zadymione. Straty wyniosą co najmniej 60 tys. zł.
REKLAMA
Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio
Spalili komisariat – rzekomo dla żartu
Jeżeli to zrobili, to musieli mieć jakiś powód, w pewnym stopniu bym to usprawiedliwiała - mówi jedna z mieszkanek. Inny mieszkaniec twierdzi, że mężczyźni dobrze zrobili. Mieszkańcy Kamionki w rozmowie z Krzysztofem Kotem sugerują, że to odwet, za - jak twierdzą - zbyt rygorystyczne postępowanie miejscowych funkcjonariuszy.
Jeden z zatrzymanych twierdzi, że nie sądził, iż butelki wpadną do środka, że miał to być dowcip. 19- i 21-latkowi grozi 8 lat wiezienia.
Zdewastowany komisariat w Kamionce / Krzysztof Kot / RMF FM
Wnętrze zdewastowanego komisariatu w Kamionce / Krzysztof Kot / RMF FM
Wnętrze zdewastowanego komisariatu w Kamionce / Krzysztof Kot / RMF FM
Wnętrze zdewastowanego komisariatu w Kamionce / Krzysztof Kot / RMF FM
Wnętrze zdewastowanego komisariatu w Kamionce / Krzysztof Kot / RMF FM
Wnętrze zdewastowanego komisariatu w Kamionce / Krzysztof Kot / RMF FM
Wnętrze zdewastowanego komisariatu w Kamionce / Krzysztof Kot / RMF FM
Wnętrze zdewastowanego komisariatu w Kamionce / Krzysztof Kot / RMF FM
Wnętrze zdewastowanego komisariatu w Kamionce / Krzysztof Kot / RMF FM
Dziennikarz i socjolog. W zawodzie od 1992 roku – Dziennik Wschodni, Polskie Radio BIS, Radio Lublin, Akademickie Radio Centrum, TVP. W RMF 1998-2004. Ponownie od 2005. Jestem lubelskim reporterem. Najczęściej zajmuję się tematyką społeczną, edukacją, zdrowiem. Oprócz pracy zawodowej również działalność naukowa. Hobby: gra na kontrabasie. Od 25 lat związany z ZPiT „Jawor” UP w Lublinie.