​Jest śledztwo w sprawie nielegalnego posiadania amunicji przez Ryszarda Rynkowskiego. Prokuratura Rejonowa w Brodnicy wszczyna je po incydencie, do którego doszło przed domem piosenkarza. Został on zatrzymany po tym, jak rodzina wezwała policję. Piosenkarz stał przed domem i wymachiwał bronią. Groził, że jej użyje.

REKLAMA

Śledztwo wszczęto dzisiaj. Będzie toczyć się w kierunku nielegalnego posiadania amunicji. Okazuje się, że Ryszard Rynkowski miał w domu kilka sztuk broni różnego rodzaju. Posiadał także amunicję.

Śledczy chcą sprawdzić, czy wszystko to było legalne. Prowadzeniem postępowania ma się zająć policja. Prokurator wydał stosowane wytyczne. Wśród nich znajdują się te dotyczące konieczności powołania biegłego z zakresu balistyki w celu stwierdzenia ,czy zabezpieczone naboje są amunicją w rozumieniu Ustawy o broni i amunicji. Śledztwo jest w toku. Czynności będą realizowane - powiedziała RMF FM Alina Szram, Prokurator Rejonowy w Brodnicy.

Wśród zabezpieczonej u piosenkarza broni była nie tylko typowa broń palna. W tym wypadku wiadomo, że chodzi o dość popularny pistolet. W jego domu były jednak także broń myśliwska oraz broń sportowa. Śledczy przyznają, że zabezpieczono też stosowne pozwolenia i dokumenty.

Naszym zadaniem jest zweryfikowanie, czy te zezwolenia odpowiadają posiadanym jednostkom broni i amunicji. Znalazły się też naboje, których na chwilę obecną nie możemy przyporządkować bez zasięgnięcia opinii biegłego i uzupełnienia naszej wiedzy o wiedzę specjalną - mówiła nam Alina Szram.

Być może jest tak, że te sporne jednostki amunicji mieszczą się w kategorii posiadanych zezwoleń - tłumaczyła. Dodała, że liczba zabezpieczonej broni jest adekwatna do liczby zabezpieczonych nabojów.

Zapowiedziała także kolejne śledztwo dotyczące Ryszarda Rynkowskiego. Piosenkarz będzie miał w nim status osoby pokrzywdzonej. Śledczy będą sprawdzać, czy nie doszło do pomocnictwa lub nakłaniania do popełnienia samobójstwa.

(łł)