Muzeum Auschwitz wysłało do prokuratury w Jeleniej Górze i IPN we Wrocławiu zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa. Chodzi o bezprawne wywiezienie dokumentów dotyczących historii placówki. Sprawa dotyczy trzech skrzyń z dokumentami załogi obozowej Auschwitz, które odnaleźli niedawno w okolicach Przełęczy Kowarskiej na Dolnym Śląsku poszukiwacze z Niemiec.

REKLAMA

Mimo że poszukiwaczom pomagał jeden z mieszkańców okolic, w których znaleziono skrzynie, muzeum zdecydowało się złożyć zawiadomienie w sprawie, a nie przeciwko konkretnej osobie.

Historycy chcą dotrzeć do informacji, jakie dokumenty były w skrzyniach. Niewykluczone, że mogłyby one pomóc w zidentyfikowaniu nazwisk przestępców w sprawach dotyczących zbrodni przeciwko ludzkości, które nie podlegają przedawnieniu. Śledztwo w tej sprawie prowadzi IPN.

Obóz Auschwitz powstał w 1940 roku. KL Auschwitz II-Birkenau, który stał się przede wszystkim miejscem masowej zagłady Żydów, powstał dwa lata później. Kompleks uzupełniała także sieć podobozów. Do obozu Niemcy deportowali co najmniej 1,3 miliona osób. Zgładzili co najmniej 1,1 miliona ludzi, głównie Żydów, a także Polaków, Romów, jeńców sowieckich i osób innych narodowości.