Uwaga na fałszywych policjantów. W Śląskiem oszuści - podający się za funkcjonariuszy policji - wyłudzają od starszych osób spore kwoty pieniędzy.

REKLAMA

W ostatnich dniach fałszywi policjanci pojawili się w Chorzowie, Gliwicach i Katowicach.

W Gliwicach do 72-letniej kobiety zadzwonił mężczyzna, który podawał się za funkcjonariusza Komendy Wojewódzkiej w Opolu. Opowiedział starszej pani o rzekomym wypadku drogowym, który miał spowodować jej syn. Twierdził, że sprawę można załatwić polubownie, ale potrzebne są pieniądze. Po tym telefonie do mieszkania 72-latki przyszła kobieta i odebrała... 23 tysiące złotych. Podobny przypadek miał miejsce w Katowicach. 77-letnia kobieta straciła w ten sposób 20 tysięcy złotych. W Chorzowie metodą "na policjanta" udało się niedawno wyłudzić oszustom od starszej pani aż 26 tysięcy złotych.

Policja ostrzega

Policja przestrzega przed oszustami wyłudzającymi pieniądze przez telefon. Złodzieje podają się nie tylko za funkcjonariuszy, ale także za pracowników administracji lub krewnych.

Bytomska policja poszukuje od kilku dni mężczyzny, który wyłudził oszczędności od pary emerytów z Miechowic. Oszust wmówił im, że jest ich siostrzeńcem i potrzebuje pieniędzy na sfinalizowanie ważnej umowy. Mężczyzna naciskał i ponaglał, twierdząc, że sprawa jest bardzo pilna. Oznajmił, że po gotówkę wyśle kolegę, bo sam nie może przyjechać. Starsze małżeństwo uwierzyło i kilka minut później obcemu mężczyźnie wręczyło kopertę z pieniędzmi.

Oszust ma 160 - 165 centymetrów wzrostu, jest szczupły, ma śniadą karnację i czarne włosy. Ubrany był w ciemną bluzę z kapturem i ciemne spodnie. Policja prosi o kontakt osoby, które mogą pomóc z w znalezieniu oszustów.