Czy fiskus może sprawnie napełniać państwową kasę, nie doprowadzając przy tym przedsiębiorców do upadłości? Ranking urzędów skarbowych „Rzeczpospolitej” pokazuje, że to jak najbardziej możliwe.

REKLAMA

Wśród 380 urzędów widać ogromne różnice w podejściu do podatnika i sposobie działania - m.in. szybkości załatwiania spraw. Jak podaje "Rzeczpospolita", Urzędowi w Miechowie (Małopolskie) prowadzenie postępowania wszczętego na wniosek podatnika (np. w sprawie nadpłaty podatku) zajmuje niecały tydzień, a urzędowi w Malborku - średnio 401 dni, czyli ponad rok!

To, że wiele urzędów skarbowych, zwłaszcza w mniejszych ośrodkach, staje się bardziej otwartych na podatnika i elastycznych w działaniu, przyznają też praktycy.

Obserwuję pozytywną zmianę. Chodzi nie tylko o uproszczenie kontaktu, ale też coraz częstszą chęć zrozumienia sytuacji podatnika i wspólnego rozwiązania nierzadko trudnych spraw - zauważa w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Rafał Mikulski, adwokat z kancelarii Dentons.

Cały artykuł w najnowszym wydaniu gazety. Tam również przeczytacie:

- Satelita w służbie urzędnika

- Ulga dla kierowców - rowerzystów

"Rzeczpospolita"

(mal)