Wybory samorządowe będą pierwszym sprawdzianem i pierwszym politycznym testem przed kolejnymi wyborami, dlatego wiele zrobimy żeby przygotować Polskę i obronić samorząd przed złymi zmianami, impregnować na złą zmianą PiS - powiedział w sobotę Grzegorz Schetyna. Lider Platformy Obywatelskiej w Ostromecku k. Bydgoszczy uczestniczył w debacie samorządowców z województwa kujawsko-pomorskiego dotyczącej wyborów i przyszłości samorządu.

REKLAMA

To wszystko o czym słyszymy: dwukadencyjność wsteczna, jedna tura, wysoki próg, który ma ograniczać wejście mniejszych komitetów, wreszcie zabranie możliwości startowania komitetom niezależnym, niepartyjnym, pokazuje, że PiS chce wykastrować samorząd terytorialny w Polsce, chce zabrać mu kompetencje i możliwości - powiedział lider PO na konferencji prasowej. Schetyna stwierdził, że postępowanie PiS wynika z tego, że partia ta przegrywa wybory samorządowe wszystkich szczebli, wybory bezpośrednie i wybory do sejmików.

(PiS) chce unieszkodliwić, osłabić, ograniczyć możliwości tych, którzy mając zaufanie mieszkańców, Polaków, skutecznie reprezentują interesy lokalnych społeczności i skutecznie walczą o to, żeby ta władza, która jest najbliżej ludzi, była skuteczna i miała sporo do powiedzenia, jak było dotychczas - mówił lider PO. Podkreślił, że jego formacja budowała samorządność w Polsce i powstała z samorządu, dlatego wie jak ważna jest niezależność samorządów i ich podmiotowość.

Rozmawiamy więc z samorządowcami wszystkich szczebli żeby pokazać, jakim zagrożeniem jest polityka centralizacyjna PiS. Jeździmy od województwa do województwa żeby pokazać, że ważna jest integracja i mobilizacja. Ważne jest także żeby nie patrzeć na zadania, jakie stoją przed samorządem tylko przez pryzmat partyjny. To nie jest kwestia tylko czy PiS, czy PO, kto będzie mocniejszy w tym starciu. Ważne jest żeby zachować to, co udało się zrobić - niezależność, bezpartyjność samorządów i to żeby Polacy mogli wybierać tych, których chcą - tłumaczył Schetyna. Zaznaczył, że kalendarium przygotowań Platformy do wyborów uzależnia od tego kiedy się one odbędą, gdyż zakłada, że wybory nawet mogą zostać przyspieszone o rok i być wyznaczone na jesień tego roku.