Warszawski sąd rejonowy ogłosił w środę upadłość Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie. Wnioskowała o to m.in. Komisja Nadzoru Finansowego. Bank wypłacił już pieniądze ponad 22 tysiącom klientów.

REKLAMA

W ocenie sądu, biorąc pod uwagę dokumenty i wyjaśnienia członków zarządu komisarycznego nie ma wątpliwości, że aktywa banku nie wystarczają na zaspokojenie jego zobowiązań - mówił sędzia Paweł Stosio. Dodał jednocześnie, że majątek będący w posiadaniu banku, pozwala na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego.

Sąd podał w uzasadnieniu postanowienia, że wartość aktywów banku, wynosząca 1 mld 700 mln zł, była niższa niż wartość zobowiązań, w wysokości 3 mld zł.

Wierzyciele mają trzy miesiące od ukazania się ogłoszenia o upadłości w Monitorze Sądowym i Gospodarczym na zgłoszenie swoich wierzytelności. Będą mogli je zgłaszać do sędziego-komisarza.

KNF zawiesiła działalność banku 21 listopada

KNF jednogłośnie zawiesiła działalność Spółdzielczego Banku Rzemiosła i Rolnictwa w Wołominie 21 listopada 2015 r. oraz postanowiła wystąpić do warszawskiego sądu rejonowego z wnioskiem o ogłoszenie jego upadłości.

Komisja informowała, że zgłoszenie wniosku o upadłość wynikało z faktu, że w wyznaczonym terminie nie zgłosił się żaden bank gotowy uczestniczyć w procesie przejęcia SBRzR. Statutowe władze SBRzR funkcjonujące do czasu wprowadzenia zarządu komisarycznego dopuściły się nieprawidłowości w zarządzaniu ryzykiem kredytowym ujawnionych przez inspekcje KNF. Nieprawidłowości te znalazły odzwierciedlenie w zawiadomieniu o podejrzeniu popełnienia przestępstwa złożonym przez KNF w dniu 23 marca 2015 r. do prokuratury, tj. organu dysponującego - w odróżnieniu od KNF - uprawnieniami dochodzeniowo-śledczymi - podawał KNF.

Jeszcze latem, 11 sierpnia 2015 r. KNF ustanowiła zarząd komisaryczny w banku. Zarząd ten ustalił, że bilans banku "wykazywał na dzień 10 sierpnia 2015 r. ujemne kapitały własne oraz odpisy na należności od sektora niefinansowego w wysokości około 1,44 mld złotych (wartość wszystkich należności od sektora niefinansowego wyniosła około 2,8 mld złotych)".

Śledztwo dotyczące banku prowadzi Prokuratura Apelacyjna w Warszawie. Zostało ono przedłużone do 28 stycznia 2016 r. Śledztwo prowadzone jest w kierunku niegospodarności, przy naruszeniu przepisów prawa bankowego i przepisów prawa o rachunkowości.

Wypłat dla klientów upadłego SBRzR z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego udziela Bank Zachodni WBK. Gwarantowane środki są wypłacane w terminie 20 dni roboczych, liczonych od dnia złożenia wniosku o ogłoszenie upadłości banku spółdzielczego. W całości gwarantowane są przez BFG depozyty łącznie do równowartości 100 000 euro w złotych, niezależnie od liczby rachunków posiadanych w danym banku.

Do 21 grudnia ponad 22,5 tys. deponentom SBRzR wypłacono 1 mld 834 mln zł, czyli ponad 90 proc. środków gwarantowanych - informuje BFG na swej stronie internetowej w ostatnim komunikacie dotyczącym tej kwestii.

(dp)