W szpitalu w Rydułtowach na Śląsku wstrzymano przyjmowanie ciężarnych kobiet. Sanepid stwierdził tam higieniczne zaniedbania. Wiadomo, że na sepsę w tej placówce zachorowały trzy noworodki. Sprawę bada już prokuratura.

REKLAMA

Stan zdrowia dwójki dzieci jest dobry, jednego noworodka stabilny. Nie zmienia to jednak faktu, że są one bardzo ciężko chore. Stwierdzono u nich zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i posocznicę. Lekarze na szczęście zaznaczają, że ich życie nie jest zagrożone.

Wszystko wskazuje na zakażenie szpitalne. Badania dwójki kobiet wykluczają, że to od nich dzieci mogły się zarazić. Wiadomo, że w szpitalu na salach poporodowych brakowało ciepłej wody. Kobietom zamiast kąpieli musiały wystarczyć chusteczki.

Na razie więcej zachorowań w szpitalu nie ma. Rodzice wszystkich dzieci urodzonych pod koniec marca w Rydułtowach, jeśli tylko zauważą niepokojące objawy, powinny natychmiast zgłosić się do lekarzy.