Gang fałszerzy, który przygotowywał wszelkiego rodzaju dokumenty, m.in. paszporty, dowody osobiste i prawa jazdy, rozbiła Straż Graniczna. Wczoraj w śląskich miastach zatrzymano łącznie osiemnaście osób i zlikwidowano nielegalne drukarnie.

REKLAMA

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

zasada
Jak poinformował rzecznik śląskiego oddziału Straży Granicznej podpułkownik Cezary Zaborski, gang od kilku lat działał na dużą skalę - z jego usług korzystali zarówno cudzoziemcy, jak klienci z całej Polski. Pogranicznicy trafili na ślad grupy analizując przypadki posługiwania się przez cudzoziemców fałszywymi dokumentami.

Początkowo sądzono, że fałszywki powstają w jednym miejscu. Jednak w miarę zbierania dowodów okazało się, że ich produkcja odbywa się w różnych miejscach, pod nadzorem ściśle współdziałających ze sobą osób, które wzajemnie się uzupełniają, wspierają i wymieniają doświadczenia m.in. w zakresie technik fałszerskich - powiedział Zaborski.

Cudzoziemcy zwykle zamawiali dokumenty umożliwiające pobyt w Polsce i Unii Europejskiej. Klienci z Polski kupowali m.in. podróbki polskich i zagranicznych paszportów, dowodów osobistych, praw jazdy, dyplomów uczelni, świadectw szkolnych, urzędowych zaświadczeń, uprawnień zawodowych, dokumentacji medycznej, badań technicznych pojazdów czy oświadczeń o zamiarze powierzenia pracy cudzoziemcom.

Grupa była dobrze zorganizowana. Jedni jej członkowie zajmowali się produkcją podróbek, inni dostarczaniem oryginalnych dokumentów wykorzystywanych jako wzory oraz kontaktami z klientami, jeszcze inni zabezpieczaniem produkcji i transakcji. Fałszerze stosowali monitoring wizyjny miejsc produkcji, nasłuchiwali też policyjne częstotliwości radiowe. Bezpośredni kontakt z fałszerzami miało tylko kilku pośredników.

Grupa wytwarzała fałszywe dokumenty albo przerabiając oryginały, albo drukując je od podstaw: na wzór pozyskanych druków. Główna część produkcji odbywała się prywatnych mieszkaniach, jednak część zleceń - ze względów technicznych - wykonywał współpracujący z gangiem właściciel zakładu poligraficznego z Katowic.

Wczoraj m.in. w Katowicach, Gliwicach i Zabrzu równocześnie zatrzymano 18 osób i zabezpieczono dowody działalności grupy. Prócz wykorzystywanego do fałszerstw sprzętu, przejęto też m.in. setki przygotowanych do wypełnienia blankietów i druków, dokumenty podrobione w całości i częściowo oraz ok. tysiąca podrobionych pieczęci.