Rosja przeprowadziła udany test międzykontynentalnego pocisku balistycznego RS-20W „Wojewoda”. Rakieta, wystrzelona na Uralu, trafiła w odległy o 6 tys. kilometrów cel na Kamczatce.

REKLAMA

Rosyjskie strategiczne wojska rakietowe testowały „Wojewodę” - najcięższy pocisk na ich wyposażeniu - po raz pierwszy od upadku ZSRR w 1991 roku. Rakieta, znana w nomenklaturze NATO jako SS-18 Satan, trafiła w cel na poligonie "Kura" na Kamczatce. Jej lot śledziły wojska kosmiczne.

Rosyjskie wojska rakietowe regularnie testują pociski balistyczne, zbudowane w czasach radzieckich, by sprawdzić ich gotowość bojową. Brak funduszy sprawia, że wojskowi walczą o przedłużenie czasu użytkowania rakiet. „Wojewoda” będzie na wyposażeniu armii przez 10-15 lat.