Doradca prezydenta Putina – Siergiej Jastrzębski ostro skrytykował polskie i litewskie media. Twierdzi, że w związku z obchodami 750-lecia Kaliningradu dziennikarze narzucają Rosji swoją wizję rocznicowych obchodów.

REKLAMA

Jeśli pójdzie tak dalej, to wkrótce – zapewne – usłyszymy stamtąd, co Rosjanie powinni jeść i pić, jak się ubierać i co mówić - oświadczył kremlowski urzędnik.

Ostre oświadczenie Jastrzębskiego jest reakcją na komentarze mediów, które zarzucają Moskwie, że nie zaprosiła na obchody prezydentów Polski i Litwy.

Jastrzębski poinformował, że do Kalinigradu z Polski przyjadą 23 delegacje, a z Litwy - 19. Według niego, wśród gości będą cztery pierwsze osobistości polskich województw.

Kreml zaprosił na uroczystości jubileuszowe do Kaliningradu przywódców Niemiec i Francji - Gerharda Schroedera i Jacques\'a Chiraca. Pominięcie w tym gronie prezydentów Polski i Litwy - Aleksandra Kwaśniewskiego i Valdasa Adamkusa, spotkało się także z krytycznymi uwagami części rosyjskiej prasy.