Moskwa nigdy nie odda Północnego Kaukazu, przestrzegł Borys Jelcyn.
"Coś takiego nigdy się nie stanie, a rozmowy o tym, to zwykła
gadanina", stwierdził prezydent Rosji.
Tymczasem w Dagestanie nieprzerwanie od 10 dni trwają walki
rosyjskich sił z islamskimi separatystami. Według centrum prasowego
moskiwskiego MSW, fundamentaliści otrzymują posiłki z sąsiedniej
Czeczenii. Rosjanie od kilku dni prowadzą intensyne naloty na pozycje
islamistów. Wczoraj oświadczyli, że zabili już około 600
rebeliantów. W odpowiedzi islamscy separatyści ogłosili wczoraj
utworzenie rządu "Państwa Islamskiego - Dagestan".