​Stołeczna policja odniesie się do zarzutów Rzecznika Praw Obywatelskich, który twierdzi, że publikacja wizerunków uczestników protestów z 16 grudnia przed Sejmem była bezprawna - ustalił reporter RMF FM. Jednocześnie powstał spór o to, kto odpowiada za opublikowanie fotografii poszukiwanych osób - policja czy prokuratura.

REKLAMA

Warszawska prokuratura okręgowa twierdzi, że decyzja o publikacji zapadła w komendzie policji. Rzecznik prokuratury Michał Dziekański przyznaje jednocześnie, że śledczy tę decyzję zaakceptowali.

Prokuratura nie wydawała w tej sprawie zarządzenia ani postanowienia, ponieważ nie mamy takich kompetencji. Posiadaliśmy oczywiście wcześniej wiedzę o tym, że takie działania policji, zmierzające do wykrycia i ustalenia tożsamości tych osób, zostaną podjęte - powiedział Michał Dziekański.

Dziennikarz RMF FM w Komendzie Stołecznej Policji usłyszał, że ustne polecenie wydał policjantom prokurator prowadzący śledztwo. 5 stycznia dotyczyło 3 osób, 17 stycznia - już dwudziestu jeden. Prokurator miał wtedy wezwać funkcjonariuszy do prokuratury i wskazać wizerunki do publikacji.

Obie instytucje zgodnie twierdzą, że decyzje są zgodne z prawem.

(łł)