Zaostrza się protest pielęgniarek ze szpitala wojewódzkiego w Suwałkach. Dziś odeszły od łóżek pacjentów na cztery godziny, jutro protest będzie o godzinę dłuższy. Dodatkowo pojawił się konflikt pielęgniarek z lekarzami.

REKLAMA

Jeśli pielęgniarki będą kontynuować tę formę strajku, czyli każdego dnia o godzinę przedłużać swoją nieobecność przy łóżkach pacjentów, to już w przyszłym tygodniu nie pojawią się na całym dyżurze. To właśnie jest powodem konfliktu z lekarzami, którzy próbują przeszkodzić pielęgniarkom w proteście.

Kilka sióstr dostało już od swoich ordynatorów oddziałów pisemne polecenia wzywające do stawienia się w pracy. Pielęgniarki, z którymi rozmawiał reporter RMF FM twierdzą, że to szantaż i przypominają, że kiedy lekarze z tego szpitala walczyli o swoje wynagrodzenia, one ich w tym wspierały.