Warszawska prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie funkcjonowania Komisji Weryfikacyjnej Wojskowych Służb Informacyjnych - dowiedział się reporter RMF FM. Zawiadomienie w tej sprawie złożył pułkownik Grzegorz Reszka, który do lutego pełnił obowiązki szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

REKLAMA

Reszka twierdził, że Antoni Macierewicz uniemożliwiał mu skontrolowanie prac Komisji Weryfikacyjnej WSI.

Śledztwo – jak przekazała dziennikarzom rzeczniczka warszawskiej prokuratury Katarzyna Szeska – dotyczy przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego. Grozi za to do trzech lat więzienia.

Śledczy zbadają także sprawę tajemniczego wywiezienia dokumentów z siedziby komisji do gmachu Biura Bezpieczeństwa Narodowego. Kontrola w SKW ujawniła, że najtajniejsze materiały kontrwywiadu wojskowego nielegalnie kopiowano i wynoszono tuż przed wyborami. Antoni Macierewicz kierował wtedy SKW, a do 10 listopada - także komisją weryfikacyjną rozwiązanych WSI. Potem na szefa komisji prezydent Lech Kaczyński powołał swego doradcę Jana Olszewskiego.