Profesor Marek Barczyk nie jest już pełnomocnikiem rektora nadzorującym studia doktoranckie. To pierwsza decyzja władz Uniwersytetu Śląskiego po tym, jak RMF ujawnił, że profesor fałszował dokumenty dotyczące doktoratu swojej córki.

REKLAMA

Rektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Tadeusz Sławek oprócz zdymisjonowania prof. Marka Barczyka zlecił także kontrolę na Wydziale Pedagogiki i Psychologii UŚ. Ma ona wyjaśnić, czy takich przypadków nie było więcej. Będę czekał na efekty tej kontroli, żeby zobaczyć, czy mamy do czynienia rzeczywiście ze zjawiskiem jednostkowym czy ma to charakter szerszy - powiedział prof. Sławek.

Rektor poprosił również rzecznika dyscyplinarnego o wyjaśnienie sprawy. To zadecyduje, czy trafi ona do prokuratury i jakie konsekwencje poniesie prof. Barczyk.

To kryzys etyczny - tak prof. Sławek określa sytuację - gdy ojciec piszącej doktorat jest jej przełożonym, doktorat pisany jest u osoby, którą prof. Barczyk zatrudniał w Kolegium Nauczycielskim a zajęcia za córkę profesora wykonują podlegli mu pracownicy.

Gdy rzecznik dyscyplinarny potwierdzi zarzuty, profesorowi może grozić nawet zakaz pracy w zawodzie nauczyciela.

22:25