Wysprzątane chodniki, przystrzyżona trawa, zamknięte dla aut centrum Sokołowa Podlaskiego. W pełnej gotowości policja, straż miejska i pożarna, a przed kościołem lądowisko dla helikoptera najważniejszego gościa. Do miasta przybył prezydent Lech Kaczyński by pośmiertnie odznaczyć kapelana powstania styczniowego, księdza Stanisława Brzóskę.

REKLAMA

Dobrze, że prezydent przyjeżdża, przynajmniej porządek w mieście zrobili - mówili mieszkańcy Sokołowa Podlaskiego reporterowi RMF FM:

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla audio

Główna uroczystość odbyła się przy obelisku upamiętniającym ks. Brzóskę i jego

adiutanta Franciszka Wilczyńskiego. W maju 1865 roku zostali oni powieszeni publicznie na rynku w tym mieście.

Prezydent podkreślił w wystąpieniu przy pomniku, że odznaczenie zostało przyznane za niezłomność ks. Brzóski w walce niepodległościowej, ale także jako hołd dla roli Kościoła w walce narodowej i jako podkreślenie tego, że ta rola nie jest skończona.