Po święcie Trzech Króli będą znane zmiany w Radzie Ministrów – zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. O zaplanowanym na 9 stycznia spotkaniu z szefem Komisji Europejskiej Jeanem-Claudem Junckerem premier powiedział: "Chcemy wyjaśniać naszym partnerom na czym polega konieczność reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce. I na czym polegały głębokie nieprawidłowości, a w wielu sytuacjach po prostu patologie tego systemu wymiaru sprawiedliwości".

REKLAMA

Jeżeli chodzi o rekonstrukcję rządu to po święcie Trzech Króli, w krótkim terminie po tej dacie, będziemy mogli poznać już wszystkie możliwe zmiany w ramach Rady Ministrów - mówił w środę premier Mateusz Morawiecki. 18 grudnia premier Morawiecki ogłosił zmiany w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Joanna Kopcińska zastąpiła Rafała Bochenka na stanowisku rzecznika rządu, Marek Suski został nowym szefem gabinetu politycznego premiera, a nowym szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów został dotychczasowy wiceszef MON Michał Dworczyk.

Twoja przeglądarka nie obsługuje standardu HTML5 dla video

Premier podaje termin rekonstrukcji rządu. "Proszę poczekać jeszcze chwilę"


Szef rządu był pytany na konferencji prasowej o zaplanowane na 9 stycznia spotkanie z przewodniczącym Komisji Europejskiej Jeanem-Claudem Junckerem w związku z zastosowaniem wobec Polski art. 7 Traktatu UE.

Najlepszym lekarstwem zazwyczaj jest dialog, rozmowa. My chcemy tę rozmowę prowadzić, chcemy ją pogłębiać, chcemy wyjaśniać naszym partnerom na czym polega konieczność reformy wymiaru sprawiedliwości w Polsce. I na czym polegały głębokie nieprawidłowości, a w wielu sytuacjach po prostu patologie tego systemu wymiaru sprawiedliwości - powiedział premier.

Zaznaczył, że jest w stałym kontakcie z przewodniczącym Komisji Europejskiej, ale również z innymi komisarzami, z którymi "rozmawia na te tematy i przede wszystkim chce tłumaczyć na czym ta reforma polega".

Sądzę, że przybliżymy swoje stanowiska przynajmniej na tyle, żeby dużo lepiej rozumieć nasze wzajemne intencje. Jestem tutaj umiarkowanym optymistą - dodał Mateusz Morawiecki.

(j.)