Ścigały go służby Polski, Niemiec i USA. Paweł G. podrabiał dokumenty, handlował bronią, narkotykami i kradzionymi samochodami. Wstawiono za nim w różnych krajach kilka listów gończych, w tym Europejski Nakaz Aresztowania.

REKLAMA

Poszukiwania za Pawłem G. ruszyły w 1997 r. w związku ze sprawą przywłaszczenia przez niego większej sumy pieniędzy. Na sumieniu miał także inne przestępstwa, m.in. rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Kiedy policja zaczęła deptać mu po piętach, sprawca nagle zniknął. Uciekł do Francji.

W 2000 r. do polskich służb dołączyła niemiecka prokuratura, która zaczęła ścigać go za kierowanie samochodem bez uprawnień. Paweł G. zmienił wtedy tożsamość. Na podstawie czeskiego paszportu przestępca wyjechał do Stanów Zjednoczonych. W 2003 r. Komenda Główna Policji dostała informację z FBI, że agenci federalni zainteresowali się legitymującym się w ten sposób Pawłem G., jako podejrzanym m.in. o handel bronią, narkotykami i kradzionymi samochodami.

Od 1997 r. za gangsterem wystawiono w różnych krajach łącznie kilka listów gończych, w tym Europejski Nakaz Aresztowania. Ostatecznie - współpraca jastrzębskich policjantów ze śledczymi z komend wojewódzkich w Katowicach, Bydgoszczy i Gdańsku - doprowadziła do zatrzymania Pawła G. we Władysławowie.