Szczęśliwy finał poszukiwań 3-letniego chłopca z Nowego Dworu Mazowieckiego, którego ojciec zabrał bez zgody matki. Policjanci zatrzymali mężczyznę.

REKLAMA

33-latek usłyszał już zarzuty znęcania się fizycznego i psychicznego nad rodziną, uprowadzenia rodzicielskiego oraz napaści na policjantów.

Chłopca z ojcem udało się zatrzymać na stacji benzynowej w Zakroczymiu. Samochód, którym podróżowali 3-latek i jego ojciec, zauważyli policjanci drogówki. Gdy próbowali odebrać chłopca, 33-latek zaczął uciekać z chłopcem. Zaatakował policjantów. Konieczne było wybicie szyby w samochodzie i obezwładnienie agresywnego ojca.

Jak ustalił reporter RMF FM Mariusz Piekarski, w sobotę rano ojciec zabrał siłą dziecko po kłótni z jego matką. Nie odbierał telefonów. Nie było z nim żadnego kontaktu. Zaniepokojona kobieta zaalarmowała policję. Uruchomiono poszukiwania - m.in wydziału technik operacyjnych.

Okazało się, że wcześniej kobieta złożyła już zawiadomienie o znęcaniu się mężczyzny nad nią i dzieckiem.

Chłopiec po odnalezieniu trafił na obserwację lekarską.