Platforma Obywatelska łaskawym okiem patrzy na koncepcję budowy drugiej nitki gazociągu jamalskiego. Rurociąg miałby być alternatywą dla gazociągu północnego przez Bałtyk. Ustępujący rząd Prawa i Sprawiedliwości odradza takie pomysły.

REKLAMA

Rząd PiS całkowicie zrezygnował z dokończenia Jamału. Tym samym pozbawił Polskę jakiegokolwiek konstruktywnego argumentu przeciwko bałtyckiej rurze, która szkodzi interesom Polski.

Poseł PO Adam Szejnfeld uważa, że nowy rząd na nowo powinien się przyjrzeć starej inwestycji. To był priorytet i to wcale nie poddawany w wątpliwość, jeśli chodzi o zabezpieczenie energii dla Polski i Europy Zachodniej - powiedział.

Odradza tego obecny minister gospodarki Piotr Woźniak. Według niego należy najpierw trzeba zdobyć niezależność od Rosji, pozyskując gaz z Norwegii, a dopiero potem rozmawiać z Moskwą.