Polska pozwie Komisję Europejską przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości - ustalił dziennikarz RMF FM Krzysztof Berenda. Chodzi o niekorzystne dla nas limity emisji dwutlenku węgla. To oznacza, że Polska rozpocznie swoje przewodnictwo w Unii Europejskiej od konfliktu.
Polska zarzuca Komisji Europejskiej przede wszystkim to, że niesprawiedliwie nas potraktowała, bo nie uwzględniła specyfiki naszego rynku energetycznego. Decyzja Komisji Europejskiej o przyznaniu takich, a nie innych limitów emisji dwutlenku węgla oznaczałaby, że Polska musiałaby płacić wysokie kary za ich łamanie.
Wokół tego, czy należy pozwać Komisję Europejską, rozgorzał spór w rządzie. Przeciwnikiem atakowania Brukseli był minister środowiska Andrzej Kraszewski, jednak premier zdecydował,że pozew będzie.
Oczywiście to jest dosyć trudne, aby wszczynać sprawę przeciw Komisji Europejskiej w momencie, gdy zaczynamy prezydencję w Unii stwierdził minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz.