Wydział do spraw rodziny i nieletnich jednego z mazurskich sądów zajmie się sprawą zniknięcia filmu pornograficznego z udziałem 9-letniej dziewczynki, którego autorami są dwaj 12-letni chłopcy.

REKLAMA

Uczniowie piątej klasy jednej ze szkół podstawowych na Mazurach zaprowadzili dziewczynkę do szopy na działce budowlanej i zmusili, by dotykała jednego z rozebranych chłopców. Brakuje jednak głównego dowodu w sprawie, czyli filmu.

Pornograficzny film 12-latkowie zdążyli skasować. Policja zabezpieczyła jednak telefon komórkowy, na którym chłopcy nagrali sceny z 9-latką. Na polecenie sądu funkcjonariusze są w stanie szybko odtworzyć materiał dowodowy.

Po obejrzeniu filmu sąd wyznaczy kuratora, który zajmie się autorami porno-skandalu: Musimy zdiagnozować środowiskowo tych nieletnich i wtedy ewentualnie zastosować wobec nich jakieś środki wychowawcze - mówi wiceprezes sądu Katarzyna Zielińska. Pod uwagę będzie brana też opinia nauczycieli. Uczniowie podstawówki sami też osobiście będą musieli wytłumaczyć dlaczego zabrali dziewczynkę do szopy i zmusili – jak to określa policja „do innych czynności seksualnych”.

Policja ze względu na dobro śledztwa nie ujawnia, gdzie doszło do zdarzenia.