Polacy oczekują od żołnierzy wszystkich stopni, aby byli specjalistami od bezpieczeństwa i pokoju, by nie zaniedbywali powierzonych im zadań - podkreślił biskup polowy Wojska Polskiego gen. Józef Guzdek podczas mszy św. w intencji Ojczyzny i Wojska Polskiego w warszawskiej Katedrze Polowej Wojska Polskiego. Nawiązując do Bitwy Warszawskiej 1920 r. hierarcha zaznaczył, że urosła ona do rangi wymownego symbolu.

REKLAMA

15 sierpnia, kiedy Kościół oddaje cześć Wniebowziętej Matce Jezusa, Wojsko Polskie obchodzi swoje święto. W tym dniu, wspominając kolejną rocznicę "Cudu nad Wisłą", polecamy miłosiernemu Bogu wszystkich walczących, a zwłaszcza poległych w obronie naszej ojczyzny. Jesteśmy dumni, że 15 sierpnia 1920 roku polscy żołnierze zatrzymali sowiecką armię na przedpolach Warszawy - mówił w homilii biskup polowy. Stawka tej bitwy była wysoka. Nie chodziło tylko o Polskę. Ważył się los europejskiej, chrześcijańskiej cywilizacji. Żołnierz polski, walcząc z przeważającymi siłami wroga, zdał egzamin z wierności złożonej przysiędze wojskowej - tłumaczył.

Bp Guzdek stwierdził, że Maryja, Królowa Polski, na trwałe wpisała się w dzieje naszego narodu. Pomagała nam przetrwać mroczny czas zaborów i okupacji. Była źródłem natchnień i sił potrzebnych obrońcom naszej ojczyzny. Na wojskowych sztandarach haftowano Jej wizerunek oraz umieszczano napisy: "Bóg, Honor, Ojczyzna"; "Miłość żąda ofiary". Żołnierze od Niej uczyli się konsekwentnej wierności danemu słowu. Przypisali Jej zaszczytny tytuł Hetmanki Żołnierza Polskiego - mówił duchowny.

15 sierpnia, rocznica zwycięskiej Bitwy Warszawskiej w wojnie 1920 r., został ogłoszony świętem Wojska Polskiego w 1923 r. i pozostawał nim do roku 1947. Później święto wojska obchodzono 12 października, w rocznicę bitwy pod Lenino, by upamiętnić udział w tej batalii dywizji im. Tadeusza Kościuszki. Od 1992 r. świętem Wojska Polskiego ponownie stał się 15 sierpnia.

(mn)