Podczas kontroli ZUS wychodzi na jaw, że chorzy pracownicy "leczą się" na zagranicznych wycieczkach lub przy plewieniu domowego ogródka - pisze "Dziennik Polski".

REKLAMA

"I w całym 2013 r. Zakład Ubezpieczeń Społecznych łącznie wstrzymał lub ograniczył wypłatę świadczeń chorobowych na kwotę aż 212 mln zł.

Z kolei ZUS w Krakowie w 2013 r. "zaoszczędził" z tego samego tytułu blisko 1 mln zł. Połowę tej kwoty stanowią wstrzymane wypłaty po kontroli 20 tys. chorych krakowian, przebadanych w gabinetach zusowskich lekarzy orzeczników - okazało się, że chorobę symuluje prawie co 10 pacjent. Zaś wypłatę pozostałej kwoty wstrzymano po kontrolach w domach chorych - wylicza dziennik.

Wstrzymanie świadczeń chorobowych wynika z tego, że ubezpieczeni często traktują swoje zwolnienie lekarskie jako dodatkowy urlop i np. wybierają się na zagraniczne wczasy, przeprowadzają remont mieszkania lub pracują w ogrodzie
- wskazuje Anna Szaniawska z krakowskiego oddziału ZUS.

Jak dodaje, zdarza się też, że mimo przebywania na zwolnieniu przedsiębiorcy wykonują pracę w swojej firmie, a pracownicy dorabiają w innym miejscu.

(jad)