Pogrzeb ks. Mieczysława Malińskiego - pisarza, publicysty i wieloletniego przyjaciela Jana Pawła II odbędzie się 24 stycznia. Duchowny zostanie pochowany na Cmentarzu Salwatorskim w Krakowie – poinformował rzecznik archidiecezji krakowskiej ks. Piotr Studnicki.

REKLAMA

O godz. 11 w kościele ss. Wizytek przy ul. Krowoderskiej odprawiona zostanie msza św. za zmarłego. Ceremonia pogrzebowa, której przewodniczył będzie kard. Stanisław Dziwisz, rozpocznie się o godz. 13. na Cmentarzu Salwatorskim.

O śmierci ks. Mieczysława Malińskiego poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych krakowski biblista ks. Wojciech Węgrzyniak.

Zmarł ks. Mieczysław Maliński. Zostanie w sercach nie tylko Krakowa. Autor "Zanim powiesz kocham" i wielu innych dobrych słów, które uczą myśleć. Kolegiata św. Anny zapamięta go również jako tego, który zaczął odprawiać msze św. o 21.30. Wtedy, na początku lat 70-tych, był to śmiały pomysł. Bp Pietraszko (Jan, biskup pomocniczy w Krakowie w latach 1963-1988 - PAP) poprosił o to jego. Bo mówił krótko. A ludzie wracali z nart, studenci z weekendu, więc miało być późno i krótko. Niech i w czyśćcu będzie krótko - napisał ks. Węgrzyniak.

Ks. Maliński zmarł w wieku blisko 93 lat. Był przyjacielem Karola Wojtyły, którego poznał podczas okupacyjnych, modlitewnych spotkań u Jana Tyranowskiego. W sierpniu 1944 r. Maliński rozpoczął zajęcia w tajnym seminarium duchownym zorganizowanym w siedzibie biskupów krakowskich, w którym uczył się także Wojtyła.

To za radą Wojtyły jego głównym zajęciem stało się pisanie. Moje zdanie jest takie: wykładowców mamy w Polsce wystarczająco dużo, ale Maliński jest jeden jako pisarz. Pisz. Dobrze piszesz, jesteś czytany - relacjonował w autobiografii swoją rozmowę z arcybiskupem metropolitą krakowskim Karolem Wojtyłą.

Ks. Maliński napisał blisko 150 książek m.in. "Po co sakramenty?", "Aby nie ustać w drodze", "Matka Jezusa", "Pokochać życie". "Katechizm dla bierzmowanych", "Zanim powiesz kocham", "Katechizm dla poszukujących". Największą popularnością cieszyła się napisana przez niego biografia Jana Pawła II "Wezwano mnie z dalekiego kraju", która została przetłumaczona na kilkanaście języków.

W "Tygodniku Powszechnym" publikował tzw. "ramki", cotygodniowe krótkie rozważania nt. niedzielnej Ewangelii. Współpracował z miesięcznikiem "Znak". Jego felietony od końca lat 80. zamieszczał "Dziennik Polski".

W 2005 r. pojawiły się pogłoski o współpracy ks. Malińskiego z SB. Duchowny zaprzeczał tym zarzutom. Nie podpisałem ani nie wyraziłem zgody, a wprost przeciwnie, wielokrotnie odmawiałem zgody na taką współpracę, a przez długi czas nawet na jakąkolwiek rozmowę, co odnotowują w swoich papierach pracownicy SB. To dopiero potem zmieniłem sposób traktowania tych ludzi - pisał w 2007 r. ks. Maliński w autobiografii "Ale miałem ciekawe życie.

W ostatnich latach umieszczał swoje homilie i rozważania na własnej stronie internetowej. Ostatni wpis datowany jest na 15 stycznia 2017 r. I trzeba umieć cieszyć się słońcem deszczem, wiatrem, jesienią, zimą, latem, wiosną. Trzeba umieć się cieszyć pięknem stwarzanym przez człowieka. A nade wszystko trzeba cieszyć się Jezusem Chrystusem. Bo to jest radość z obecności Boga. On mówi do nas wciąż. W każdym kawałeczku dnia. W każdym kawałeczku rzeczywistości, w której uczestniczymy, w którą jesteśmy zanurzeni - napisał.

(mal)