Podejrzany o pedofilię dziennikarz z Konina pozostanie na wolności. Poznański sąd odrzucił wniosek o jego aresztowanie. Krzysztof D. będzie zatem odpowiadał z wolnej stopy.

REKLAMA

Sąd stwierdził, że nie ma niebezpieczeństwa matactwa i ukrywania się podejrzanego.

Przedwczoraj policjanci zatrzymali dziennikarza w jednym z poznańskim hoteli, gdzie przez internet umówił się z 14-letnią dziewczyną. Mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania doprowadzenia do czynności seksualnej osoby poniżej 15 roku życia. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.